A GDYBY TAK SZARA ŚCIANA STAŁA
SIĘ OGRODEM – ZIELONYM, PACHNĄCYM, KWITNĄCYM…MOŻNA BY USIĄŚĆ PRZY NIEJ,
ODDYCHAĆ ŚWIEŻYM POWIETRZEM, POSŁUCHAĆ MUZYKI, ZRELAKSOWAĆ SIĘ
Pierwsze wrażenie? Ależ tu
zielono! Skąd to złudzenie? Wszystko za sprawą
wielkiej ściany, którą pokrywają żywe rośliny! Niesamowity efekt, całość to
pionowy ekosystem, który z jednej strony może być oryginalną dekoracją i
zarazem dziełem sztuki w domu, a z drugiej doskonale sprawdzi się na zewnątrz,
tworząc doskonałe rozwiązanie dla upiększenia przestrzeni publicznej.
Żywe ściany tak bardzo popularne
na zachodzie zwłaszcza w Anglii, Francji czy Stanach Zjednoczonych zwane są
również wiszącymi ogrodami, zielonymi ścianami, ekościanami, lub ogrodami
pionowymi. Stworzenie ogrodu wertykalnego niesie za sobą bezmiar korzyści jak:
oczyszczenie powietrza z toksyn, doznania estetyczne, wyciszanie akustyczne
pomieszczenia, czy poprawa samopoczucia.
Pielęgnacja wiszącego ogrodu okazuje się zdumiewająco łatwa.
O żywe ściany dba się podobnie jak o tradycyjne uprawy w doniczkach. Klucz
polega na: wyborze odpowiednich pojemników do zawieszenia, dostosowaniu roślin
do klimatu a także miejscu w którym zdecydujemy się umiejscowić nasz domowy
ogród. W tym przypadku warto zdać się na poradę eksperta, który z pewnością
dobierze odpowiedni system do naszych potrzeb.
Uważam, że jeśli komuś zależy na na prawdę ciekawej aranżacji mieszkania, to jak najbardziej warto jest się na takie rozwiązanie zdecydować. Jeśli szukacie firmy któa zajmuje się takimi aranżacjami, polecam wam zajrzeć do oferty http://jukogreendesign.pl/. Na prawdę się na tym znają i na pewno będziecie zadowoleni z ich usług
OdpowiedzUsuńZobacz sobie oferte tej firmy przeprowadzkowej https://transportplus.pl/. Jeśli planujecie przeprowadzkę to tylko z tą firmą. Nam pomagali w zeszłym roku i wszystkie rezczy udało się przewieźć w jeden dzień. Sami pewnie byśmy sie z trzy dni męczyli.
OdpowiedzUsuń